Ogrodzenie jest pierwszym elementem architektury naszej posesji, z którą styka się odwiedzający. Musi oddzielać przestrzeń prywatną od publicznej i zapewniać poczucie bezpieczeństwa. Jest też wizytówką domu, powinno być więc także estetyczne.
Po co ogrodzenie
Na pytanie o projektowanie i urządzanie otoczenia domu większość z nas prawdopodobnie wyobraża sobie perfekcyjnie wybrukowane ścieżki, linie krawężników, starannie dobraną i wypielęgnowaną zieleń… Niektórzy dołożą do tego kilka elementów stricte użytkowych – podjazd, być może śmietnik. Zdecydowana większość natomiast prawdopodobnie zapomni o elemencie który dość trudno jednoznacznie zakwalifikować jako część działki. Głównie dlatego, że najczęściej wyznacza jej granice. Mowa oczywiście o ogrodzeniu. Jego zadaniem w najprostszych słowach jest oddzielanie przestrzeni prywatnej od publicznej i zapewnienie tej pierwszej bezpieczeństwa i prywatności. Dotyczy to zresztą zarówno niepożądanych gości, jak i na przykład zabezpieczenia przed zwierzętami – od tych całkiem niewielkich jak chociażby psy aż po całkiem duże – jak na przykład dziki, których ostatnio coraz więcej nawet w dużych miastach. Działa zresztą również w drugą stronę, wyznaczając i ograniczając bezpieczną przestrzeń dla naszych dzieci czy zwierząt domowych przebywających w ogrodzie. Dotyczy również ograniczenia widoczności ogrodu dla przypadkowych przechodniów – chociaż w tym wypadku dobrze jednak wesprzeć go szpalerem wysokiej zieleni, która dodatkowo spowoduje wzmocnienie izolacji akustycznej. Aby jednak płot nie chronił tej prywatności zbyt totalnie, konieczne są w nim dodatkowe elementy takie jak furtka czy brama. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze kwestie estetyczne. Ogrodzenie jest wszak pierwszym elementem architektury naszej posesji, z którą styka się odwiedzający. W niektórych przypadkach może być również niemal jedynym elementem działki widocznym dla przypadkowych przechodniów. Staje się więc pewnego rodzaju wizytówką gospodarzy. Warto więc, aby to pierwsze wrażenie było jak najlepsze. I to w zasadzie tyle teorii. Sprawa staje się jednak nieco bardziej rozbudowana, kiedy przechodzimy do kwestii technicznych.
Ogrodzenie – ale jakie?
Oczywiście najprostszym ogrodzeniem są zwykłe stalowe słupki z naciągniętą na nich siatką. Jest to rozwiązanie niewątpliwie tanie, jednak pozostałe aspekty omówione wyżej spełnia jedynie w zakresie dość ograniczonym. Dlatego też warto prawdopodobnie zastanowić się nad ogrodzeniem nieco bardziej rozbudowanym. Najczęściej składa się ono z podmurówki, murowanych słupków oraz przęseł. Te ostatnie mogą być wykonane ze stali, drewna, siatki czy niemal nieograniczonej liczby innych materiałów nie wyłączając szkła. Przyjrzyjmy się jednak dwóm pierwszym elementom, tworzącym szkielet nośny ogrodzenia. Do tej pory ilość materiałów możliwych do zastosowania była bardzo ograniczona. Niedawno paleta ta rozszerzyła się o kolejny element – czyli specjalne betonowe pustaki ogrodzeniowe. Są one dostępne w bardzo szerokiej gamie kolorów i ciekawej fakturze przypominającej powierzchnię przełomu skalnego.
Warto zapoznać się bliżej z tym materiałem oraz wytycznymi dotyczącymi wykonywania ogrodzeń z jego zastosowaniem. Część z nich jest jednakowa przy wszystkich materiałach budowlanych używanych do budowy ogrodzeń, część jednak może stanowić niespodziankę. System pustaków ogrodzeniowych składa się z kilku elementów. Są to oczywiście elementy na słupek wąski (19cm szerokości) oraz szeroki (38cm szerokości), oraz na podmurówkę (19cm szerokości). System uzupełniają elementy daszków oraz płytki okładzinowe.
Projekt jest ważny
Pierwszy etap wykonywania ogrodzenia to oczywiście projekt. Istotne przy tym jest, że nie chodzi w tym wypadku wyłącznie o estetykę. Konieczne jest przede wszystkim rozmieszczenie kluczowych elementów takich jak brama czy furtka i przewidzenie wszystkich koniecznych podłączeń (jak chociażby domofon czy sterowanie bramą). Równie istotne jest jednak właściwe rozliczenie ogrodzenia. Za tym tajemniczo brzmiącym słowem kryje się takie dobranie rozstawu słupków, aby zmieścił się między nimi wybrany przez nas moduł ogrodzenia. Istotne przy tym jest, aby zminimalizować (a najlepiej całkowicie wykluczyć) ilość modułów nietypowych. Wpłynie to bardzo pozytywnie nie tylko na wygląd, ale przede wszystkim na cenę wykonywanego płotu. Optymalnie jest, jeśli odległość między słupkami stanowi również wielokrotność szerokości pustaka, czyli 38cm. Warto pamiętać, że czynnikiem dzięki któremu możemy regulować odstępy między słupkami jest szerokość samego słupka, ale też szerokość przejść. Warto także pamiętać, że dobrym pomysłem może być pewnego rodzaju system kombinowany – łączący na przykład podmurówkę z pustaków ze stalowymi słupkami.
Faza przygotowawcza czyli fundament
Jeśli zakończyliśmy z sukcesem działania projektowe, możemy rozpocząć budowanie. Etapem pierwszym (jak przy każdej konstrukcji murowej) są fundamenty. Ich zadaniem jest przeniesienie obciążeń z ogrodzenia na grunt. O ile nasz płot nie jest jednocześnie na przykład murem oporowym mającym utrzymać większe masy ziemi – nie są to z reguły obciążenia ogromne. Jeśli jednak ogrodzenie ma być stabilne i dobrze spełniać swoją funkcję – nie powinniśmy ich ignorować. Do ich wykonania używa się najczęściej betonu klasy B16/20. Ich rodzaj zależny jest od wielu czynników takich jak parametry techniczne gruntu, głębokość przemarzania czy też wysokość i masa samego płotu – dobrze jest więc, jeśli w ich projektowaniu bierze udział konstruktor.
Fundament powinien być zbrojony podłużnie, powinien także mieć wypuszczone pręty do zbrojenia słupków. Najczęściej używa się do tego celu czterech prętów żebrowanych o średnicy 10mm, umieszczonych w narożach słupka. Kolejnym istotnym elementem technicznym fundamentu są dylatacje, czyli szczeliny pozwalające zneutralizować skutki rozszerzalności technicznej materiału oraz nierównomiernego osiadania gruntu. Powinny być one rozmieszczone co 8 – 10 metrów i zlokalizowane między podmurówką a słupkiem. Ze względu na przemarzanie gruntu fundament najczęściej wykonywany jest na głębokości około 80 – 90cm. Pozostaje więc do wykonania fragment podmurówki który będzie ukryty pod ziemią. Służą do tego specjalne pustaki fundamentowe. W odróżnieniu od elementów służących do wykonania części nadziemnej są one gładkie i nie mają tak starannie opracowanej faktury powierzchni ani kolorystyki. Pustaki fundamentowe (podobnie jak wszystkie inne elementy tego systemu) murujemy warstwowo, wypełniając każdą kolejną warstwę betonem i zagęszczając.
To w zasadzie koniec prac przygotowawczych. Teraz można się zabierać za murowanie. Jest to jednak na tyle obszerny temat, że warto poświęcić mu osobny artykuł. Co też prawdopodobnie niebawem nastąpi.
Data publikacji: 2017-01-09