System inteligentnego domu
Wraz z rozwojem technologii domy i mieszkania naszpikowane są różnego rodzaju instalacjami i rozwiązaniami technicznymi, które mają ułatwiać i uprzyjemniać życie ich mieszkańców. Jak jednak uniknąć ciągłego żonglowania różnymi pilotami i przyciskami? Bo może uzbierać się tego całkiem sporo: klimatyzacja, wentylacja, ogrzewanie, podlewanie trawnika, sterowanie elektrycznością, a nawet więcej. Głowa może zaboleć, w dodatku z taką ilością techniki – działającej oddzielnie – inni domownicy mogą sobie nie poradzić.
System inteligentnego domu to rozwiązanie, z którego sterowaniem poradzi sobie nawet dziecko. System nie tylko zsynchronizuje wszystkie wymienione wyżej instalacje, otworzy także dostęp do obsługi jeszcze kilku innych. Przykładowo będzie z wyprzedzeniem informował o konieczności opróżnienia szamba lub efektywnie zarządzał systemem alarmowym i antywłamaniowym. Wydaje się nieprawdopodobne, że można zsynchronizować tyle systemów jednocześnie? To jest realne i wykonalne. Pozostaje pytanie…
fot. Elnom
Jaki system inteligentnego domu jest najlepszy?
Przede wszystkim elastyczny i dopasowany do konkretnych potrzeb użytkowników. Pierwszą decyzją jaką w ogóle trzeba podjąć to rodzaj. System inteligentny dom może być zamknięty lub otwarty. Systemy zamknięte oferują produkty tylko jednego producenta. Wybierając tego rodzaju system, inwestorzy nie mogą skorzystać z oferty innych firm. W systemach otwartych oprogramowanie, urządzenia i osprzęt wytwarza wielu programistów i wiele firm. Oczywiście nie ma problemu z ich kompatybilnością.
Kolejną kwestią jest to czy zdecydujemy się na łączność bezprzewodową czy będziemy bazować na okablowaniu nieruchomości. Cena systemu inteligentnego domu w tych dwóch opcjach będzie diametralnie różna. Pamiętajmy jednak, że w przypadku tej technologii głównym wyznacznikiem powinny być funkcjonalność i sprawność działania.
fot. Elnom
Co tak naprawdę potrafi system inteligentny dom?
Powiedziano już wyżej, że potafi wiele. Teraz pora na konkrety. Co generuje nawet 30 proc. oszczędności? Przede wszystkim właściwie zarządzane instalacja grzewcza i elektryczna. Lampy zdalnie zapalają się lub gasną, świecą jaśniej lub przyciemnionym światłem, dzięki czujnikom ruchu oraz czujnikom natężenia światła. Na zewnątrz w miejscach takich jak ogród czy furtka regulacją punktów oświetlenia zajmują się czujniki zmierzchowe. Gdy system nie wykrywa ruchu w domu odłącza niepotrzebne gniazdka i urządzenia elektryczne. Obniża temperaturę lub optymalizuje działanie klimatyzacji. A trawnik jest zraszany tylko wtedy gdy faktycznie nie padało. W dodatku nie trzeba się zadręczać tym czy zgasiło się światło przed wyjściem do pracy. Nawet jeśli system nie zrobił tego samodzielnie, łatwo wykonamy to zdalnie za pomocą aplikacji.
Dobytek też jest bezpieczny. Gdy niepowołane osoby zaczynają interesować się posesją system może automatycznie wysłać do domowników sygnał alarmowy, dodatkowo ryglować drzwi. A to nie jedyne aspekty dbania o bezpieczeństwo. System inteligentny dom może być zdolny do wykrywania cichego zabójcy jakim jest czad, a także gazu czy dymu.
fot. Elnom
Ale jak to wszystko działa? Jaki system inteligentnego domu będzie optymalny?
Pracą systemu zawiaduje komputer zbierający i przetwarzający sygnały płynące do niego z różnorodnych czujników rozmieszczonych w domu i w ogrodzie. Do przesyłania sygnałów służą kable elektryczne lub fale radiowe. Jeśli zachodzi zmiana w jednym systemie, informacja o tym jest natychmiast przesyłana do pozostałych. System inteligentnego domu powinien być zawsze dopasowany do potrzeb danej nieruchomości i jej mieszkańców. I choć instalacja inteligentnych technologii jest znaczącą inwestycją, to właściwie przemyślana wygeneruje również duże oszczędności. I całkiem dużo przyjemności. Dźwięk Dolby Suround w całym domu nie musi pozostawać w sferze marzeń.
Więcej na www.elnom.pl
