Mądrość budowlana podpowiada często, że budowę domu zaczyna się od fundamentów. Nie wolno zapomnieć, że nie mniej ważne jest jednak odpowiednie wykończenie sklepienia. Izolacja nakrokwiowa jest odpowiednia dla tych, którzy chcą posiadać energooszczędny dom, jednocześnie nie wydając na to sporo pieniędzy. Dobrze jednak wiedzieć, że zalety finansowe nie są tymi jedynymi. Co powinieneś wiedzieć o izolacjach nakrokwiowych?

fot. Dorken Delta Folie Sp. z o. o.

Izolacja nakrokwiowa, czyli…? Aby odpowiedzieć na pytanie, czym jest izolacja nakrokwiowa, powinno się zdać sprawę z różnic między nią a klasycznymi metodami termoizolacyjnymi. Pierwszą różnicą między tradycyjną izolacją a izolacją nakrokwiową jest materiał konstrukcyjny. Dla międzykrokwiowych instalacji użytkowanym materiałem jest (najczęściej)wełna mineralna, z kolei dla tych nakrokwiowych – płyty wykonane z poliuretanu, które idealne są dla nowych obiektów jak i remontów dachów już ocieplonych. Sam proces montażu izolacji nakrokwiowej jest prosty i sprawnie przebiegający.

Izolacja ta może być budowana jako ta podstawowa lub dodatkowa.

fot. Dorken Delta Folie Sp. z o. o.

Zalety izolacji nakrokwiowej

W przeciwieństwie do izolacji międzykrokwiowej czy tradycyjnej, wykonanej w głównej mierze z wełny mineralnej, korzystająca z płyt z poliuretanu PIR, izolacja krokwiowa jest łatwa do zamontowania.

Kolejnym plusem jest jej wyjątkowa termoizolacyjność, a także długowieczność – materiał poliuretanowy wykazuje trwałość aż do 50 lat, a według producentów nie trzeba wymieniać go w ogóle. Dodatkowo, dzięki własnej sztywności, stabilizuje konstrukcję dachową. Ponadto, jest to dobre rozwiązanie dla tych, którzy chcą zyskać dodatkową przestrzeń na poddaszu. Instalacja zewnętrzna nie zabiera miejsca w środku, dzięki czemu umożliwia lepsze wykorzystanie powierzchni wewnątrz mieszkania.


Data publikacji: 2020-05-19