Fotowoltaika 2023 – czy się opłaca?
Marek Popowicz, właściciel Eco Voltaika: Na to palące pytanie mogę odpowiedzieć od razu i wszystkich uspokoić. Tak, warto zainwestować w fotowoltaikę w 2023 roku. Szczególnie korzystna dla klientów indywidualnych i komercyjnych jest aktualnie instalacja hybrydowa o mocy >3 kW z magazynami energii. Nastawiamy się więc bardziej na produkcję i autokonsumpcję niż profity ze sprzedaży nadwyżek. Zyskujemy większą niezależność od sieci i elastyczność. Zanim wyjaśnię szerzej wszystkie te kwestie, warto najpierw przybliżyć, skąd w ogóle wzięły się wątpliwości dotyczące opłacalności fotowoltaiki w 2023 roku, czyli rozwiązania, którego popularność i efektywność od lat nie maleją.
Prosumenci i net billing – mniejsza opłacalność sprzedaży nadwyżek
Marek Popowicz, właściciel Eco Voltaika: Pierwszą kwestią wartą przypomnienia, jest zmiana ustawy o OZE m.in. w kwestii rozliczeń prosumentów. Instalacje zamontowane i zgłoszone do zakładu energetycznego do 31.03.2022 roku pozostają przez kolejne 15 lat (od daty zgłoszenia) na starych zasadach opustowych rozliczeń prosumenckich (net-meetering, bilans rozliczany w kWh). Nowi użytkownicy są jednak rozliczani systemem net-billingu, czyli na zasadzie kupna i sprzedaży energii po określonej giełdowo cenie rynkowej. Pieniądze ze sprzedaży nadwyżek energii gromadzone są w portfelu prosumenta na 12 msc. To, czego nie zużyjemy na opłaty za energię pobraną, dostaniemy na konto, ale tylko do 20% wartości nadprodukcji. Resztę zakład przejmuje za darmo. Zatem sama opłacalność fotowoltaiki w 2023 nie spada, gdy wykorzystamy i zmagazynujemy jak najwięcej energii na własne potrzeby. Większe ryzyko występuje wtedy, gdy nastawiamy się głównie na zarobek. Jeśli ceny giełdowe będą wysokie, zyskamy na net-billingu. Przy rozliczeniu za kWh mniej traciliśmy jednak przy wahaniach cen. W nowym systemie trudno także oszacować realne korzyści w czasie ze względu na wysoką zmienność rynku w danym miesiącu lub wręcz w danej godzinie, z której bezie ustalana stawka wyjściowa. Państwo ma dopłacać do małych instalacji do 2 kW mocy. Ale koszt budowy takiej instalacji często się nie zwraca i korzysta z tego nikły procent użytkowników.
fot. Eco Voltaika Marek Popowicz
Niewydolna infrastruktura i opieszałe modernizacje? Magazynuj pod autokonsumpcję
Marek Popowicz, właściciel Eco Voltaika: Drugą bolączką, trafiającą głównie w większych inwestorów, ale z konsekwencjami także dla gospodarstw domowych, są trudności współpracy z zakładami energetycznymi. Nie jest to sytuacja nowa, ale odczujemy ją silnie w roku 2023. Fotowoltaika działa efektywnie, gdy system dystrybucji jest płynny, a skoki napięcia nie powodują rozłączania falowników. W naszych rachunkach umieszczone są opłaty przesyłowe i jakościowe. Możemy zatem oczekiwać, że administratorzy sieci zapewnią nam to, za co i tak zmuszeni jesteśmy płacić. Niestety często zwracają się do nas klienci, którzy na przykład chcieli zmienić moc przyłączeniową, a sieć okazała się niewydolna. Jej modernizacja planowana jest za 10 lat, a zlecenie przyspieszenia prac wiązało się z kosztami inwestora przekraczającymi znacznie koszt samej instalacji. Inny przykład to przesilenie sieci latem, gdy moglibyśmy wyprodukować najwięcej energii. Stąd naturalne wątpliwości użytkowników, czy warto inwestować w fotowoltaikę w 2023 roku. Jakie rozwiązanie proponujemy, by pokonać te systemowe przeszkody i jednak zyskać?
Sposób na niezależność i oszczędności – fotowoltaika hybrydowa z magazynem energii
Marek Popowicz, właściciel Eco Voltaika: Z jednej strony możemy uznać, że rzuca się nam kłody pod nogi. Szczególnie w przypadku gospodarstw domowych, które chcą być jak najbardziej eko, inwestują w pompy ciepła, indukcję. Odchodzą od zasilania węglem, gazem. Nie skorzystają z ustawy, bo potrzebują więcej niż 2 kW mocy. Z drugiej jednak strony pamiętajmy, że wciąż realnymi zagrożeniami są przerwy w dostawach prądu, niepohamowane podwyżki i duża niepewność rynkowa. Więc czy fotowoltaika w 2023 jest korzystna? Tak, szczególnie w wariancie hybrydowym z akumulatorami, magazynem energii i dobrej jakości falownikami, które przejmą zadanie jedynego systemu prądu. Daje nam to samowystraczalność energetyczną i możliwość przejścia w off-grid, gdy przyjdzie blackout. Gdy zwykła fotowoltaika przy przeciążeniu sieci rozłączy falownik, to w hybrydach zaczyna on działać sam. Ponadto wyprodukowana przez siebie nawet 1 kWh to 100% oszczędności, bo nie płacimy za przesył. Gdy mamy instalację hybrydową z akumulatorem, to z zasady zakłada się licznik w punkcie zasilania. To tworzy inteligentne zarządzanie. Wspiera nas w tym specjalna platforma, która uczy się, jak dany dom zużywa energię. Wie, kiedy magazynować, a kiedy ładować akumulator. Automatyzuje pracę pompy, bufora, bojlera czy innych energochłonnych sprzętów.
fot. Eco Voltaika Marek Popowicz
Fotowoltaika 2023 – dofinansowanie z programu „Mój prąd”
Marek Popowicz, właściciel Eco Voltaika: Opłacalność inwestycji w fotowoltaikę w 2023 roku zwiększają obecne wciąż dotacje. Z programu „Mój prąd” możemy uzyskać zwrot do 50% kosztów kwalifikowanych w przeciągu ok. 6 msc od złożenia wniosku. Aplikację składamy przez internet po wykonaniu instalacji i po zgłoszeniu do Zakładu Energetycznego. Liczy się kolejność aplikacji. Dofinansowanie obejmuje zarówno komponenty przydomowej mikroinstalacji (panele, falowniki), jak i magazyny energii elektrycznej (akumulatory, banki akumulatorów), inteligentne systemy zarządzania energią oraz magazyny ciepła. Czyli wszystkie elementy składowe instalacji hybrydowej, która daje nam większe poczucie bezpieczeństwa i samowystarczalność.
Kiedy zwrócą się koszty inwestycji?
Marek Popowicz, właściciel Eco Voltaika: Okres zwrotu z zaangażowanych środków finansowych zależy od zastosowanych urządzeń, stopnia rozbudowy i autokonsumpcji. Można szacować, że przy skorzystaniu z dofinansowań w 2023 roku fotowoltaika w wielu przypadkach zwróci się w czasie 4-6 latach. Warto wspomnieć, że program „Mój prąd” zakłada zarówno wsparcie w wariancie dotyczącym instalacji przyłączonych po wprowadzeniu net-billingu, jak i taki, który zachęca postumentów rozliczanych w ramach net-meternigu do przejścia na nowe zasady.
fot. Eco Voltaika Marek Popowicz
Jakie instalacje wybrać, żeby się opłacało?
Marek Popowicz, właściciel Eco Voltaika: Aktualnie sprzedajemy najwięcej instalacji hybrydowych dla gospodarstw domowych w przedziale od 5 kW do aż 10 kW. To koszt średnio od 30 do 60 tys. zł. Niezależnie od wyboru systemu zawsze apelujemy, by zainwestować w jakość komponentów. To jedyna gwarancja wydajności i docelowo opłacalności fotowoltaiki. 2023 rok to także dobry czas na wyrobienie dobrych nawyków wykorzystywania energii. Oznacza to choćby używanie energochłonnych urządzeń w dzień (np. pranie, gotowanie, ładowanie auta). W systemie prosumenckim nie było to aż tak ważne i widoczne, a teraz po zmianie przepisów bardziej odczujemy oszczędności.
Kiedy fotowoltaika się nie opłaca?
Marek Popowicz, właściciel Eco Voltaika: Niezależnie od tego, jakie utrudnienia napotkamy w związku z nowelizacjami przepisów, powolną modernizacją sieci czy negocjowaniem z zakładem energetycznym, nie są to przyczyny, które sprawiają, że powinniśmy podważać opłacalność fotowoltaiki w 2023. Owszem, jest kilka powodów, które stawiają rentowność instalacji pod znakiem zapytania, ale od lat są one niezmienne. Gdy zużywamy mniej niż 2ooo kWh prądu rocznie, koszty prawdopodobnie nam się nie zwrócą. Gdy konstrukcja dachu uniemożliwia instalację odpowiedniej ilości paneli, a nie mamy wystarczająco dużej powierzchni działki, by ustawić je na ziemi oraz gdy dom umiejscowiony jest w znacznie zacienionym miejscu, warto szukać innych opcji zasilania domu.
fot. Eco Voltaika Marek Popowicz
Co zyskamy na współpracy z Eco Voltaiką?
Marek Popowicz, właściciel Eco Voltaika: Jeśli klienci mają pytania czy wątpliwości, co do swoich warunków przyłączeniowych i potrzeb związanych z energią, służymy pomocą i doradztwem. Fotowoltaika w 2023 roku to dobry wybór, gdy korzystamy z zaufanych dostawców i instalatorów. Co to oznacza w praktyce? Wysokiej jakości komponenty od renomowanych marek, dostępność części zamiennych, bliskość dostawcy w sytuacji serwisu lub naprawy, a także monterzy z certyfikatami kwalifikacji i eksperci wspierający w przygotowaniu niezbędnej dokumentacji dotacyjnej dla klienta. Jak widzimy na opłacalność fotowoltaiki w 2023 roku ma wpływ wiele czynników i warto szczegółowo rozważyć każdy z nich, biorąc pod uwagę zarówno zmienny kontekst lokalny, jak i globalne niespodzianki.
Szczegółowa oferta firmy oraz najświeższe informacje o sytuacji rynku OZE w Polsce dostępne są na stronie www.ecovoltaika.eu.