Niska temperatura w domu a zdrowie
Zbyt niska temperatura w domu, zwłaszcza w okresie zimowym, może prowadzić do osłabienia organizmu, zwiększonego ryzyka przeziębienia oraz infekcji dróg oddechowych. Długotrwałe przebywanie w zimnych pomieszczeniach może też osłabić układ odpornościowy, co zwiększa ryzyko zachorowania na różne choroby.
Przebywanie w niskich temperaturach jest też oczywiście niekomfortowe dla domowników, zwłaszcza gdy na zewnątrz panują minusowe temperatury. Nie znaczy to jednak, że przegrzewanie pomieszczeń (a co za tym idzie – organizmu) jest lepsze.
Wysoka temperatura w domu a zdrowie
Również zbyt wysoka temperatura w domu może wywierać negatywny wpływ na zdrowie, szczególnie u osób starszych i dzieci. W skrajnych przypadkach może prowadzić nawet do odwodnienia organizmu i przegrzania, pogarsza też jakość snu oraz ma negatywny wpływ na samopoczucie.
Suche powietrze (powyżej 21ºC) prowadzi ponadto do wysychania śluzówki dróg oddechowych, a tym samym osłabia naturalne mechanizmy obronne, odpowiedzialne za usuwanie z nosa i gardła bakterii oraz wirusów. Konsekwencją są kaszel i katar.
Jaka więc temperatura będzie idealna? To zależy!
Temperatura w domu a zdrowie
Skoro już wiadomo, że negatywne konsekwencje dla zdrowia człowieka ma zarówno wysoka, jak i niska temperatura, to warto zastanowić się, jakie jej wartości będą optymalne.
Przede wszystkim kwestia ta zależy od indywidualnych preferencji, ale także od warunków zewnętrznych. Zalecane jest, aby utrzymywać w domu temperaturę w przedziale 18-22 stopni Celsjusza, co ma wpływać korzystnie zarówno na zdrowie, jak i na samopoczucie domowników. Warto jednak uświadomić sobie, że dla każdego pomieszczenia ustawienia będą różne, a uzyskanie optymalnych wartości ułatwiają dostępne dziś na rynku liczne elektryczne urządzenia monitorujące nie tylko temperaturę, ale też poziom wilgotności powietrza.
Przyjmuje się, że temperatura pokojowa powinna mieścić się w przedziale od 15ºC do 25º C, a ten dziesięciostopniowy rozstrzał obejmuje różne pomieszczenia. Jest przecież oczywiste, że 15ºC w łazience to zbyt niska wartość, podobnie jak zbyt wysoką będzie nagrzewanie kuchni do 25ºC. Ważna jest więc możliwość regulacji temperatury w domu – dla zdrowia i samopoczucia domowników dopasowane do konkretnego pomieszczenia wartości będą miały kluczowe znaczenie!
Nie za wysoka, nie za niska – jaka temperatura jest optymalna?
Dla pomieszczeń takich, jak jadalnia, salon czy pokój dzienny, za optymalną uznaje się temperaturę 20-22ºC. Nieco inną wartość powinna ona mieć w kuchni, w której w zupełności wystarczy 18ºC. Taka wartość nie będzie odczuwana jako zbyt niska z uwagi na fakt, że w kuchni nieustannie odbywają się procesy, które ją podwyższają (gotowanie, smażenie, pieczenie).
Wpływ temperatury na zdrowie i samopoczucie ma bardzo duże znaczenie w sypialni, a optymalne wartości wpływają na jakość snu i regeneracji. Sypialnia powinna być chłodniejsza od pozostałych pomieszczeń, bo sam proces zaśnięcia wymaga od organizmu (zwłaszcza od mózgu) obniżenia temperatury. Dzięki temu dochodzi do spowolnienia funkcji fizjologicznych, przez co możliwe jest płynne wchodzenie w kolejne fazy snu. Dlatego przyjmuje się, że optymalna dla zdrowia temperatura w sypialni powinna wynosić ok. 16-18º C.
W pokojach zajmowanych przez najmłodszych domowników, których organizmy dopiero uczą się odpowiedniej termoregulacji, powinno być ok. 20ºC. Taka wartość nie jest ani za niska, ani za wysoka, przez co maluchom nie grozi wyziębienie czy przegrzanie. Nieco wyższą wartość trzeba jednak ustawić w pokoju, w którym przebywa noworodek – idealna temperatura w takim przypadku wynosi 20-22ºC.
Najwyższe wartości – co oczywiste – przyjmuje się dla łazienek, bo właśnie w nich ryzyko przeziębienia z powodu zbyt niskiej temperatury jest największe. Dlatego pomieszczenie to powinno nagrzewać się do 22-24ºC.
Jak regulować temperaturę w domu?
Sposobów na regulowanie temperatury w domu jest wiele – począwszy od otwierania okien, aż po zastosowanie nowoczesnych systemów monitorujących wartości dla poszczególnych pomieszczeń. Im większe możliwości w ustawianiu temperatury mają domownicy, tym bardziej ekonomiczna będzie eksploatacja systemu grzewczego.
Ciekawym rozwiązaniem jest Sentio od Wavin, który pozwala na monitorowanie temperatury w różnych częściach domu/mieszkania za pomocą systemów kontroli strefowej i czujników temperatur, znajdujących się w każdym pomieszczeniu. Oprócz tego system Sentio pozwala też na podłączenie osuszaczy i sterowanie ich pracą, co w połączeniu z możliwością monitorowania poziomu wilgotności pozwala na precyzyjną kontrolę również tego parametru. Dlaczego kontrola nad poziomem wilgotności jest tak ważna? Otóż głównym parametrem powietrza w domu, który ma wpływ na mikroklimat (a więc i na zdrowie domowników) jest obok temperatury właśnie wilgotność. Im cieplej w pomieszczeniu (czyli im wyższa jest temperatura), tym mniej wilgoci powinno się w nim znajdować. Za wartość optymalną przyjmuje się 20-22ºC i 40-60% wilgotności.
Monitorowanie poziomu wilgotności jest szczególnie ważne w nowych budynkach, a także w tych, które nie są wyposażone w wentylacje mechaniczną. Dzięki temu można interweniować w porę, pozbywając się nadmiaru wilgoci i eliminując w ten sposób ryzyko rozwoju pleśni i grzybów.
Co istotne – systemem Sentio można sterować również zdalnie, co daje bardzo duży zakres kontroli temperatury w domu. Ma to wpływ zarówno na zdrowie, jak i na domowy budżet, bo można w ten sposób znacznie zmniejszyć rachunki za ogrzewanie.
Z pełną ofertą firmy można zapoznać się na stronie: www.wavin.pl