Czym jest pianobeton – produkcja bez szkody dla środowiska
Zanim zaczniemy wymieniać, jakie parametry ma pianobeton, warto odpowiedzieć najpierw na pytanie, z czego się go wytwarza. Otóż jest to materiał cementowy z mechanicznie wprowadzoną pianą, która sprawia, że pęcherzyki powietrza w tak powstałej masie zamykają się. W ten sposób tworzy się wielokomórkowa struktura. Do produkcji pianobetonu stosuje się cement, wodę, środek pianotwórczy oraz wypełniacze typu drobny piasek, popioły i lotne pyły.
Taki skład przekonuje nie tylko osoby, które poszukują trwałego, wytrzymałego i odpornego na ściskanie materiału, ale także rozwiązania ekologicznego. W przypadku pianobetonu, gdzie głównym wypełniaczem jest powietrze, wyeliminowana jest konieczność pozyskiwania budulca i wydobywania w tym celu piasku, żwiru, tłucznia czy kruszywa, których zasoby bardzo się kurczą, a ich wydobycie wiąże się z degradacją środowiska. Dodatkowym argumentem na rzecz ochrony przyrody jest też związana z produkcją pianobetonu możliwość zagospodarowania pyłów i popiołów, uznawanych zazwyczaj za odpady.
Trasa S8 Mszczonów / fot. Wajm
Jak zrobić pianobeton?
Jedno z najczęściej zadawanych pytań dotyczy tego, jak zrobić pianobeton. Otóż do jego produkcji niezbędne jest specjalne urządzenie, dostarczane na plac budowy, skąd wężami podaje się płynną masę do miejsca zabudowy. Bez specjalnego oprzyrządowania mogą to być odległości sięgające nawet 300 metrów i wysokości nawet 40 metrów. Firma Wajm dysponuje mobilnymi urządzeniami do produkcji pianobetonu, z których każde ma wydajność rzędu 20-25 m³ na godzinę.
Wypełnianie pustek pod płytą lotniska / fot. Wajm
Cena za m³ pianobetonu – fakty i mity
Obok doskonałych właściwości, są jeszcze inne aspekty związanie ze stosowaniem pianobetonu. Opinie, które możemy znaleźć w Internecie, często niesłusznie sugerują, że cena pianobetonu jest wyższa niż tradycyjnych materiałów. A przecież prosty rachunek, który nie ogranicza się do krótkowzrocznego „tu i teraz”, ale wychodzi znacznie dalej, pokazuje, na jakich błędnych założeniach te opinie o pianobetonie bazują.
Cena za m³ pianobetonu w firmie Wajm jest ustalana każdorazowo indywidualnie i zaczyna się już od 299 zł netto, wraz z kosztami zabudowy, zależnie od miejscowej ceny zapraw, ilości i gęstości samego materiału. Jednak próbując oszacować koszt całej inwestycji, warto też mieć w polu widzenia ewentualne poprawki, naprawy, remonty – a tych w przypadku styropianu możemy być pewni.
– Trzeba pamiętać, że beton komórkowy wylewa się błyskawicznie. Pierwsza oszczędność wynika więc z krótszego zaangażowania ekipy budowlanej, co oczywiście przekłada się na cenę. Pianobeton zastosowany np. jako podbudowa posadzki okazuje się też o wiele tańszy niż styropian. Wystarczy policzyć, ile zapłacimy za naprawę zapadającej się posadzki wykonywanej ze styropianu (i nie będzie to jedna naprawa!). A że będziemy musieli zapłacić, to pewne, bo przecież styropian jest materiałem nienośnym i o niskiej wytrzymałości na ściskanie, przez co po pewnym czasie kurczy się i zapada, a do tego wywołuje niepożądane efekty akustyczne i klawiszuje – zauważa Łukasz Chady, Członek Zarządu Spółki Wajm.
Parametry pianobetonu
Pozostańmy jeszcze na chwilę przy tradycyjnym styropianie, który w Polsce często stosowany jest w konstrukcjach posadzek, nawet jeśli wiadomo, że nie jest to materiał nośny, a do tego nie tworzy monolitycznego podłoża. Bardzo lubią go gryzonie, które mają też sporo miejsca, aby zagnieździć się pomiędzy płytami. Poza wspomnianym powyżej zjawiskiem klawiszowania i zapadania, trzeba też liczyć się z tym, że nawet niewielki pożar czy przypadkowo rozlane chemikalia sprawią, że styropian… zniknie. To właśnie w takiej skali porównawczej można uświadomić sobie korzyści, jakie przynosi inwestorom stosowanie pianobetonu. Waga tego materiału pozwala na wykonywanie z niego lekkich konstrukcji, które są zarazem bardzo wytrzymałe na ściskanie. Dobitnym dowodem może być fakt, że w wielu krajach – np. w Holandii – buduje się z niego drogi, płyty lotnisk, a nawet autostrady, które poddawane są przecież ekstremalnym obciążeniom każdego dnia.
W odróżnieniu od styropianu, wylewany beton komórkowy tworzy podłoże monolityczne i nie wymaga dylatowania, a do tego świetnie izoluje, przez co wykonane z niego posadzki są bardzo ciepłe i wygłuszone. Dzięki swoim doskonałym parametrom pianobeton sprawdzi się też na słabonośnych podłożach torfiastych czy podmokłych.
– Warto też podkreślić, że wylewany beton komórkowy ma półpłynną konsystencję. Dzięki temu szczelnie wypełnia wszystkie przestrzenie i nierówności, a do tego jest samopoziomujący i łatwo łączy się z innymi materiałami – podkreśla Łukasz Chady.
Centrum handlowe Malta w Poznaniu / fot. Wajm
Dziś na całym świecie powszechnie stosuje się pianobeton. Opinie na jego temat, potwierdzone nie tylko internetowymi komentarzami, ale przede wszystkim – rzetelnymi badaniami – sprawiają, że rocznie wylewa się miliony m³ pianobetonu. Cena, parametry, niska waga – to argumenty, które przemawiają do decydentów w krajach takich jak Niemcy, Belgia, Kanada. W Holandii, gdzie występują w większości grunty słabonośne, jest on właściwie podstawowym materiałem budowlanym. Jednak i Polska coraz chętniej otwiera się na rozwiązania, które przełamują monopol innych materiałów budowlanych, ze styropianem na czele. Obudowy tuneli, przypór, kanałów, rurociągów, szybów kopalnianych, fundamentowanie zbiorników magazynowych, wypełniania podziemnych pustek wypłuczynowych, drogi, autostrady, wypełnienia hydrotechniczne, a nawet domy, w których płyty fundamentowe i ściany są wylewane z pianobetonu…
Te niezliczone realizacje, w których pianobeton się sprawdził, to zaledwie ułamek możliwości, jakie daje ten ekologiczny, lekki i wytrzymały materiał. I to one właśnie dostarczają najmocniejszych dowodów na to, że dobry produkt obroni się sam.
Z ofertą firmy można zapoznać się na stronie: www.pianobeton.pl