Jedną z takich możliwości jest ekologiczne budowanie domów, czyli biobudowanie. A biobudowanie to używanie do realizacji domu naszych marzeń materiałów jak najmniej przetworzonych, naturalnych i zdrowych. Takich, które są nam przyjazne, które są też przyjazne dla środowiska, z którym współistniejemy. Takich, które nie generują groźnych odpadów i mogą bezkonfliktowo wrócić do „krwioobiegu” Ziemi.
fot. REMODERN
Propaguje się budowanie domów energooszczędnych, pasywnych, ciepłych i szczelnych o znikomym zapotrzebowaniu na energię. Tylko, że energia pierwotna potrzebna na wytworzenie materiałów do wybudowania takiego domu jest ogromna. Ich wyprodukowanie wiąże się z emisją dwutlenku węgla i szkodliwych substancji. Nie mówi się też o negatywnym wpływie użytych materiałów budowlanych na nas i nasze środowisko. Biodomy nie potrzebują tyle energii pierwotnej. Potrafią też w swoich ścianach zmagazynować więcej dwutlenku węgla niż powstaje w czasie produkcji materiałów potrzebnych do ich wybudowania. Takie domy świetnie chronią nas przed szkodliwym wpływem dzisiejszego środowiska, a zwłaszcza przed smogiem elektromagnetycznym emitowanym m.in. przez linie energetyczne, stacje telekomunikacyjne, telefony komórkowe.
fot. REMODERN
Zdrowy dom według Feng Shui
Biodomy dają poczucie komfortu cieplnego i akustycznego. Prawidłowo wybudowane przetrwają wiele dziesięcioleci. W takim domu mamy bezpośredni kontakt z ziemskim polem magnetycznym wzmacnianym odpowiednim usytuowaniem budynku na działce. Dlatego biodomy projektowane są według zasad geomancji (na Dalekim Wschodzie sztuka ta nosi nazwę Feng Shui). Niekorzystnie usytuowany i niewłaściwie urządzony budynek tworzy blokady energetyczne, które mają na nas negatywny wpływ. Dom według Feng Shui znosi te blokady, umożliwiając energii swobodny przepływ.
fot. REMODERN
W domach bio świetnie regeneruje się siły. Dzięki pozytywnym wibracjom materiałów użytych do ich budowy domy te potrafią nas leczyć. Drewno, beton konopny czy straw bale (bale słomiane) to materiały, które regulują mikroklimat pomieszczeń. Są nietoksyczne, antyalergiczne i pozwalają stworzyć w pełni ekologiczne wnętrza. Zapobiegają rozwojowi bakterii i pleśni, dlatego dedykowane są szczególnie alergikom oraz rodzinom z dziećmi. Biodomy są pozbawione syndromu „chorego domu”, tj. takiego, w którym pogarsza się nasze samopoczucie, miewamy częste bóle głowy i czujemy się zmęczeni. Do ich budowy bowiem nie używa się materiałów sztucznych i szkodliwych dla zdrowia takich, jak styropian, wełna skalna, regipsy, folie plastikowe, płyty wiórowe, sztuczne okładziny i wykładziny, które niejednokrotnie wydzielają trujące gazy takie, jak formaldehyd, benzen, ksylen. Budowa biodomów przebiega również bez użycia zbrojenia stalowego czy stalowej konstrukcji pod regipsy, które wzbudzają pola elektromagnetyczne. To, że nie każdy je wyczuwa, nie znaczy, że na niego to nie działa.
fot. REMODERN
Biobudownictwo – ekologiczny dom z dobrą energią
Biobudownictwo jest dla ludzi, którzy chcą żyć w zgodzie z naturą. Tak też chcą mieszkać – zdrowo i ekologicznie. Dlatego tak ważny jest odpowiedni dobór materiałów budowlanych. Muszą być przede wszystkim nieszkodliwe dla zdrowia. Wibracje tych materiałów muszą również harmonizować z wibracjami ludzi. Dlaczego jednak nie wszyscy ludzie chcą mieszkać w takich domach? Odpowiedź jest prosta! Ich wibracje nie współgrają z naturą. W takich domach czuli by się nie komfortowo. To domy dla ludzi z wyższymi wibracjami.
fot. REMODERN
Na dobrą energię domu wpływ ma nie tylko materiał, z którego powstaje. Ważne jest też to, kto go buduje – z jakim nastawieniem i zaangażowaniem. Budowanie i projektowanie musi być poparte szeroką wiedzą oraz głębokim zrozumieniem idei biobudownictwa. Takie nastawienie towarzyszy pracownikom firmy REMODERN, która biobudownictwem w Polsce zajmuje się od lat. Budowanie to tworzenie dzieła, a każdy twórca zostawia po sobie ślad energetyczny. Dlatego warto zadbać o to, aby nasz ekologiczny dom był dziełem ludzi z dobrą energią.
Więcej na ten temat przeczytasz na stronie: www.remodern.eu