Dziecięca kuchnia DIY

Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia, czas sprawiania bliskim radości i obdarowywania ich prezentami. I nieodłącznie pojawiające się pytanie: “co kupić? “. A gdyby tak samemu coś przygotować i sprawić, że prezent będzie jeszcze bardziej wartościowy.
Zastanawiając się, co kupić na Święta dzieciom, nasz umysł ogarnia pustka. Niby tyle tego wszystkiego jest, pociechy też mają milion pomysłów na minutę, ale co tak naprawdę sprawi im radość? Co kupić małej dziewczynce, zapatrzonej w swoją mamę, naśladującą ją na każdym kroku? Idealnym wyborem może być mała kuchenka. Te ze sklepów, odwzorowujące duże kuchnie, wykonane z naturalnych materiałów są dość drogie, a żeby wykonać taką samemu wystarczy stara szafka, farby, tkaniny, kilka drewnianych elementów, podstawowe narzędzia i chęci do pracy. Inspiracji w internecie nie brakuje. Każdy znajdzie coś w swoim stylu.

Prosta szafka, w dowolnym kolorze, przemalowana na biało, do tego odpowiednie uchwyty i relingi do nabycia w każdym markecie budowlanym, palniki namalowane farbą lub z taśmy samoprzylepnej, drobne, kuchenne wyposażenie i gotowe. Piękna, nowoczesna, biała kuchnia.

Tutaj również biała kuchnia, ale w wiejskim stylu. Zamiast okrągłych palników mamy “płytę indukcyjną” z folii samoprzylepnej i mały zlew z miski.

Oto kuchnia trochę w stylu lat 60. Pastelowe kolory i dodająca wiele uroku zasłonka, którą bardzo łatwo można użyć i ukryć za nią niechciany “bałagan”.

Dwie stare szafki nocne, przemalowane na piękny miętowy kolor. Technika wykonania głównych detali raczej się nie różni, jedynie sposób wykończenia dodaje kuchenkom odpowiedniego charakteru.
Jeśli zaś wydaje nam się, że nie mamy wystarczająco talentu czy też materiałów, wystarczy po prostu stary taboret lub krzesło i kilka chwil pracy, by zachwycić małą dziewczynkę. Do dzieła więc, Święta tuż, tuż.