Trudności z koncentracją, bóle głowy, kaszel, nudności czy senność. Niesprawna wentylacja w pomieszczeniach stanowi zagrożenie dla osób zdrowych, ale szczególnie niebezpieczna jest dla alergików. Tymczasem w Polsce, jak wynika z danych NFZ, ponad 30 proc. społeczeństwa boryka się z tym schorzeniem. Montaż decentralnej wentylacji może rozwiązać wiele problemów i znacząco poprawić jakość życia. W dodatku szereg ulg i dotacji pozwala obniżyć koszt inwestycji nawet o kilkanaście tysięcy złotych.
Wentylacja jest kluczowa dla zapewnienia czystego i zdrowego powietrza w domu. Pozwala na wymianę powietrza, a co za tym idzie – usuwanie zanieczyszczeń, wilgoci i nieprzyjemnych zapachów z pomieszczeń. Co ważne dla alergików, filtry wentylacyjne mogą zmniejszyć w domu stężenie pyłków aż o 95 proc.
Dom jak termos
W przypadku domów, w których wentylacja jest niewystarczająca, alergeny mogą gromadzić się w powietrzu i osadzać się na meblach, dywanach, zasłonach i innych przedmiotach w domu. Jest to bardzo szkodliwe zjawisko dla alergików. Tymczasem według Światowej Organizacji Alergii (WAO), u 30-40 proc. populacji ludzi występuje co najmniej jedno ze schorzeń alergicznych. Polski NFZ podaje, że 8 mln osób ma alergiczny nieżyt nosa a ponad 4 mln walczy z astmą.
Z kolei zbyt wilgotne powietrze może sprzyjać rozwojowi pleśni, co jest niebezpieczne nawet dla osób zdrowych. Produkują one zarodniki, które mogą powodować reakcje alergiczne, a także prowadzić do problemów z układem oddechowym i wywoływać wiele innych chorób, włącznie z nowotworami.
– Z niesprawną wentylacją boryka się wiele mieszkań i domów, a przyczyniają się do tego coraz lepsze materiały termoizolacyjne i energooszczędne okna. Współczesne domy często są szczelne jak termos. Niestety, sprzyja to powstawaniu problemów zdrowotnych mieszkańców. Chodzi nie tylko o alergię, ale także Syndrom Chorego Budynku (SBS), który objawia się brakiem koncentracji, bólami głowy, kaszlem, nudnościami czy sennością – mówi Jarosław Popadyk, Produkt Menadżer Ds. Wentylacji w Stiebel Eltron.
fot. Stiebel Eltron
Istnieją różne sposoby na poprawę wentylacji w domu i zapewnienie czystego oraz zdrowego powietrza. Najprostsze to regularne wietrzenie pomieszczeń, najlepiej przez kilka minut kilka razy dziennie. Jednak nie jest ono w stanie całkowicie zlikwidować problemu, w dodatku powoduje wychłodzenie pomieszczeń a tym samym wzrost rachunków za ogrzewanie.
Najlepszym rozwiązaniem jest wentylacja mechaniczna, czyli system, który działa na zasadzie wyciągania zanieczyszczonego powietrza z pomieszczeń i wprowadzania świeżego powietrza z zewnątrz lub rekuperacja, która dodatkowo pomaga odzyskiwać ciepło.
– W przypadku nowo budowanych domów inwestorzy na ogół zdają sobie sprawę z konieczności zamontowania wydajnego systemu wentylacji. Czasami wymuszają nawet na architektach rekuperację, bo ci wolą projektować tradycyjną wentylację grawitacyjną. Gorzej jest w przypadku termomodernizacji starszych budynków. Inwestorzy wymieniają okna na szczelne, docieplają budynek styropianem i zapominają o wentylacji. Na ogół wynika to z niewiedzy, a nie oszczędności. Zaczynają dramatycznie szukać rozwiązania, kiedy na oknach pojawi się para wodna a na ścianach grzyb. Na szczęście w tym przypadku nie jest jeszcze za późno, można zastosować system decentralnej rekuperacji. Jest on w stanie zaopatrywać w świeże powietrze mieszkanie, jednocześnie zapobiegając stratom ciepła, oddając je do doprowadzanego powietrza zewnętrznego. Umożliwia to obniżenie strat energii grzewczej nawet do 90 proc. i zmniejszenie rachunków za ogrzewanie nawet o 30 proc. Z kolei brud i pyłki nie mają szansy dostania się do wnętrza, ponieważ przechwytują je filtry znajdujące się wewnątrz i na zewnątrz urządzenia – dodaje Jarosław Popadyk.
Jak zmniejszyć wydatki?
Warto pamiętać, że wydatki na wentylację i rekuperację można znacząco obniżyć dzięki kilku programom rządowym, które obejmują tego typu inwestycje.
Najpopularniejszy jest program Czyste Powietrze dla właścicieli i współwłaścicieli domów jednorodzinnych, lub wydzielonych w budynkach jednorodzinnych lokali mieszkalnych z wyodrębnioną księgą wieczystą. Obejmuje dofinansowanie termomodernizacji budynków oraz wymianę starych i nieefektywnych źródeł ciepła na paliwo stałe na nowoczesne źródła ciepła spełniające najwyższe normy. Dotacje wynoszą do 66 tys. dla podstawowego poziomu dofinansowania, 99 tys. dla podwyższonego i do 135 tys. dla najwyższego.
fot. Stiebel Eltron
Niewiele osób słyszało o programie Ciepłe Mieszkanie, być może dlatego, że jest to dotacja dla gmin, które następnie ogłaszają nabór na swoim terenie dla osób fizycznych, posiadających tytuł prawny do lokalu w budynku wielorodzinnym. Dotacja obejmuje wymianę nieefektywnych źródeł ciepła na paliwa stałe służących do ogrzewania lokalu mieszkalnego. W przypadku najbardziej zanieczyszczonych gmin dotacja może wynosić do 17,5 tys. dla podstawowego poziomu dofinansowania, 26,9 tys. dla podwyższonego i 39,9 tys. dla najwyższego. W przypadku pozostałych gmin dotacja może wynosić do 15-37,5 tys.
Poniesione wydatki (po odliczeniu kwoty dotacji) można odpisać od podatku w ramach Ulgi Termomodernizacyjnej. Kwota odliczenia nie może przekroczyć 53 tys. w odniesieniu do wszystkich realizowanych przedsięwzięć termomodernizacyjnych w poszczególnych budynkach, których podatnik jest właścicielem lub współwłaścicielem.
– Oprócz wymienionych programów ogólnopolskich są także lokalne programy dofinansowań i kredytów. Dlatego warto na bieżąco sprawdzać aktualności na stronach internetowych poszczególnych jednostek. Ulgi i dotacje mogą znacząco obniżyć cenę instalacji, co przełoży się na szybszy zwrot kosztów inwestycji – radzi Jarosław Popadyk.
Z ofertą firmy można zapoznać się na stronie: www.stiebel-eltron.pl
Data publikacji: 2023-05-29