Cappuccino, beżowy, a może ecru? To kolory które zawsze się sprawdzają. Są uniwersalne i ponadczasowe, a w porównaniu do czerni, bieli i szarości ocieplają wnętrze, czyniąc je bardziej przytulnym.

Bogactwo aranżacyjnych możliwości
Styl skandynawski, nowoczesny, czy śródziemnomorski –  paleta neutralnych barw pasuje wszędzie, tak jak modny makijaż nude pasuje każdemu.
I wcale nie jest nudna, może być olbrzymim polem do realizacji aranżacyjnych pomysłów. Dzięki tym kolorom wnętrze staje się bardziej przytulne, optycznie większe i czystsze. Beż i brąz można łączyć na rozmaite sposoby, ale zawsze to połączenie sprawi, że salon stanie się wyciszającym, przytulnym miejsce do relaksu i rodzinnych spotkań. Grajmy różnymi fakturami i stopniujmy odcienie jednego koloru. Albo postawmy na kontrasty.

Gra w kontrasty
Odcienie piasku, brązów i beży to ulubione paleta wielu dekoratorów. Z powodzeniem możemy je łączyć z kolorami ziemi, odcieniami niebieskiego, pastelami i bielą. Drugim popularnym sposobem na wprowadzenie neutralnych kolorów do wnętrza jest potraktowanie ich jako tła dla wyrazistych akcentów i modnych dodatków, które możemy zmieniać w zależności od upodobań, czy designerskich trendów.

Postawmy na tę kolorystykę przy zakupie nowych dodatków i tekstyliów, czy planując zmianę koloru ścian lub zasłon i rolet.  
– Śladem pomysłów dekoratorów możemy wybrać jasne, neutralne odcienie, które rozjaśnią i ocieplą wnętrze. Z drugiej strony świetnym kontrastem dla jasnego wnętrza będą tkaniny roletowe w mocnych wyrazistych odcieniach np. ceglastym lub bordowym. Sprawdzą się szczególnie w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach i na oknach dachowych – mówi Leszek Jarema, ekspert marki PRAKTO by Franc Gardiner, producenta rolet wewnętrznych.

Faktura na pierwszym planie
Dzięki połączeniu neutralnych barw z materiałami o miękkiej fakturze jak drewniane meble, powracające do łask akcesoria z korka, bawełniane tekstylia, czy obicia z aksamitu pomogą stworzyć przytulne wnętrze. Inspiracje naturą i prostota to najlepszy kierunek na stworzenie miejsca, które zachwyci gości i do którego chce się wracać. To też jeden z sekretów niesłabnącej popularności stylu skandynawskiego.

Jeśli wybieramy odcienie w ciepłych tonach wciąż modne są metale takie jak miedź albo różowe złoto. Wystrój w chłodnej tonacji wzbogaci np. lampa oraz stolik kawowy w kolorze stali lub srebra. Subtelny błysk wprowadzi szczyptę glamour nawiązującego do stylu z lat 60. i 70. To intrygujący akcent, dla którego neutralne kolory będą doskonałym tłem.


Data publikacji: 2016-11-16